Pamiętam ten czas doskonale i to jak Robert opowiadał nam o tym, że szuka swojego kawałka na ziemi, gdzie mógłby osiąść na stałe, oraz założyć swój własny resort nurkowy.
Po powrocie z Filipin na krótki czas urwał się nam kontakt, do czasu gdy Robert odezwał się do nas i poinformował że wyjechał z Filipin, początkowo nie chciał zdradzać swoich planów aż do dnia w którym zaprosił nas na magiczną wyspę Curacao. Początkowo nazwa kojarzyła mi się tylko z wyskokowym likierem wytwarzanym ze skórek gorzkich pomarańczy. W internecie nie znalazłem za wiele informacji na temat nurkowania na Curacao, znając jednak Roberta wiedziałem że nie zamieszkał by w miejscu nie atrakcyjnym nurkowo. Biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw, w końcu postanowiliśmy że wraz z grupą przyjaciół odwiedzimy ten jego mały kawałek ziemi na której uruchomił swój własny resort nurkowy.
Kwiecień 2018 roku, jesteśmy spakowani więc ruszamy w podróż. Przed nami kilkanaście godzin lotu. Na lotnisku wita nas Robert wraz z Ines, tam też czekają już na nas podstawione samochody którymi przemieszczamy się na północ wyspy, to tam Robert zbudował swój resort. Ku naszemu zaskoczeniu resort NonSono bo tak go nazwał składa się z luksusowych apartamentów mieszczących 15 osób, basenu oraz magazynu na sprzęt nurkowy. Resort położony jest w nad brzegiem zatoki Playa Kaliki. Do dyspozycji mamy dwa samochody pickupa i osobówkę, którym przemieszczamy się po wyspie. Sama wyspa jest wyspą nizinną o tropikalnym klimacie. Położona jest w rejonie małych Antyli, z jednej strony otoczona morzem Karaibskim zaś z drugiej niespokojnym Oceanem. Stolicą wyspy jest Willemstad który zwany jest małym Amsterdamem z uwagi na gęsto położone kolorowe budowle niczym skopiowane z Amsterdamu. Na wyspie jest wiele restauracji serwujących lokalne i europejskie posiłki, jednak będąc tutaj na miejscu, grzechem było by nie spróbować jednej z lokalnych potraw np. gulaszu z Iguany. Iguany to duże jaszczurki z rodziny legwanów które można tutaj spotkać w każdym miejscu. Jedzenie tutaj jest naprawdę pyszne i dobrze podane.
Na wyspie jest wiele atrakcji turystycznych takich jak parki krajobrazowe, jaskinie czy lokalne zabytki. Warto poświęcić trochę czasu i udać się do stolicy by ją zwiedzić czy zobaczyć charakterystyczny ruchomy most z którego słynie. Ceny na Curacao są rożne, można powiedzieć że Holenderskie ale wszystko uzależnione jest od indywidualnych gustów, więc samemu trzeba ocenić czy jest drogo. Czas mija szybko, w końcu nadszedł czas gdy możemy zanurzyć się pod wodę, pierwsze nurkowania robimy w samej zatoce Playa, załatwiamy formalności, pobieramy butle z powietrzem i wchodzimy do wody. Większość nurkowań odbywa się z brzegu, ze względu na bliskość raf, wystarczy wejść do wody przepłynąć kilkanaście metrów po powierzchni i mamy ścianę rafy. Nurkowanie na bogato, pod wodą każdy znajdzie coś dla siebie, opadające do kilkudziesięciu metrów ściany, wraki, żółwie, mureny, barakudy, langusty, ślimaki, ogrom podwodnego życia tu naprawdę jest ciekawie! Na wyspie zlokalizowanych jest kilkadziesiąt miejsc nurkowych nam udało odwiedzić się zaledwie kilkanaście, każde miejsce jest inne ale za to bardzo ciekawe. Ogromnym plusem nurkowania na Curacao jest możliwość wielokrotnego nurkowania, to znaczy że płacimy za dzień nurkowy, pobieramy butle z powietrzem a po zakończonym nurkowaniu, wymieniamy je na nowe więc, jeśli ktoś bardzo chce, to może nurkować do woli.. Oczywiście nie samym nurkowaniem człowiek żyje. Będąc na miejscu warto odwiedzić przepiękne plaże których jest tutaj ogrom. Plaże na Curacao są przepiękne, w zasadzie na każdej plaży znajdują się bazy nurkowe, restauracje oraz wiele innych atrakcji turystycznych.
Wyspa Curacao to jedna z ostatnich wysp na której zniesiono niewolnictwo w związku z tym na wyspie jest wiele pomników i pozostałości po zniesionym tutaj niewolnictwie.
Podsumowując nasz wyjazd, muszę powiedzieć że naprawdę warto było odwiedzić ten kawałek świata. W sumie prze kilkanaście dni spędzonych na Curacao, udało nam się, zwiedzić najciekawsze zabytki Curacao, wykonać kilkanaście nurkowań w jednych z najciekawszych miejsc i oczywiście spotkać się z naszymi niemieckimi przyjaciółmi.